Szkoła Podstawowa im. Janusza Korczaka

Zamiast tego otrzymaliśmy sporą dawkę niepewności, rozczarowania, obaw. Teraz, gdy już mamy wakacje, widać, że sytuacja, która  zaskoczyła nas w marcu, wprowadziła w życie szkolne i rodzinne wiele chaosu, stresu i niepokoju. Okres ten był wielkim obciążeniem dla nas wszystkich: nauczycieli, rodziców, uczniów. Wszyscy nauczyciele naszej szkoły podjęli bardzo trudne wyzwanie organizacji lekcji on-line, choć wiele szkół się na to nie zdecydowało. Uczyliśmy się wspólnie z uczniami, a także bardzo często i z rodzicami.  Wysyłanie, otwieranie, odrabianie, zawieszanie, logowanie- bez rodziców, szczególnie najmłodszych uczniów, nie byłoby możliwe. Dla nas- dorosłych ten okres był trudny, ale łatwiej było nam to zrozumieć. W trudniejszej sytuacji znalazły się dzieci: zamknięte w domach, pozbawione kontaktu z rówieśnikami, często zmuszone do samodzielnego pogłębiania wiadomości. Jesteśmy pod wielkim wrażeniem pracy uczniów, którzy mino izolacji i wielu problemów, podołali wszystkim wyzwaniom. Trzeba teraz odpocząć. Nabrać sił przed nowym rokiem szkolnym. Tylko ósmoklasiści odebrali swoje świadectwa tak, jak zawsze- z rąk swoich wychowawców. Na uczniów pozostałych klas świadectwa czekają w sekretariacie. Ze swoimi kolegami i wychowawcami pożegnali się … na zoomie!  Piękne słowa na pożegnanie skierował do nas wszystkich Samorząd Szkolny. Chociaż reprezentowali oni ósmoklasistów- już absolwentów- to wypowiadali się przecież w imieniu całej uczniowskiej społeczności. W krótkim przemówieniu zawarto wszystko: wdzięczność, podziękowanie, życzenia, tęsknotę. Przywołując słowa refrenu: „Muszę powiedzieć, że nic już nie muszę powiedzieć”, przypominam , że ….MAMY WAKACJE! Niech będą zdrowe, beztroskie i spokojne!